Na ryby

3
Wysłany: 2016-10-23, 11:31 , ID: 4729148 Zgłoś
- Stefan, ty więcej nie pijesz z nami "na rybach"!
- Dlaczego?
- Dzwoniła do mnie twoja żona z rykiem, że nawalony przyjechałeś.
- Przecież nie byłem aż tak pijany! I rybę jej świeżą przywiozłem...
- Ale wędzoną, k🤬a?!
ryby łowienie wędkarstwo picie alkohol kumple koledzy żona mąż
Wysłany: 2016-10-23, 11:49 , ID: 4729160 Zgłoś
Że co?
Wysłany: 2016-10-23, 14:16 , ID: 4729266 Zgłoś
@up
Nie byli na rybach, tylko "na rybach" - i się wydało.
Wysłany: 2016-10-23, 20:43 , ID: 4729625 8 Zgłoś
To świeżą, czy wędzona w końcu?

podpis użytkownika

Tekst podpisu:
Max. 250 znaków
Wysłany: 2016-10-24, 17:11 , ID: 4730514 Zgłoś
Chyba nie powinno być na końcu pytania.
Wysłany: 2016-10-24, 17:34 , ID: 4730536 5 Zgłoś
Czyli mówicie, że wędzona ryba to zawsze nieświeża?
Wysłany: 2016-10-24, 19:09 , ID: 4730660 1 Zgłoś
Nigdy wędki nie miałem a na ryby co wieczór chodze.
Wysłany: 2016-10-25, 12:02 , ID: 4731339 Zgłoś
Ja p🤬le. Chodzi o to, że miał przynieść świeżą, złowioną przez siebie rybę, a on był tak naj🤬y, że kupił wędzoną.
Wysłany: 2016-10-25, 22:15 , ID: 4731939 Zgłoś
Radbug napisał/a:

Czyli mówicie, że wędzona ryba to zawsze nieświeża?



Jedynka z logicznego myślenia.

W kawale nie pisze, że wędzona ryba oznacza nieświeżą, mąż przywiózł jej ŚWIEŻĄ ALE [ także ] WĘDZONĄ. K🤬a, zostałem tłumaczem kawałów.
Sadol.pl © 2007-2025. Portal nie ponosi odpowiedzialności za treść materiałów i komentarzy zamieszczonych przez użytkowników serwisu.
Regulamin • Kontakt • Polityka prywatności • Ustawienia plików cookies (ciasteczek)