Wysłany:
2019-12-19, 12:10
, ID:
5572697
Zgłoś
Mialem kiedys szczupaka w akwarium i podczas godzinnego biegania, jak wrocilem skubany wyskoczyl i nieruchomo lezal wyschniety na wykladzinie. Zrobilem to samo , co ten brudek-sztuczne oddychanie i wrzucilem typa do wody. Po godzinie plywal juz normalnie tyle, ze caly obdrapany i ze sciagnietym sluzem, ale jeszcze pozyl troche czasu
podpis użytkownika
Żebyś nie wpadł jak gówno w wentylacje, bo będzie po tobie!