Na początku z oporem
4
114
radek225 napisał/a:
Jak w tym dowcipie: najpierw strupy potem ropa. Debilne grubasy z Ameryki zamiast wrzucić na luz, zostawili samochód na biegu i ciągnąc auto silnik zaskoczył.
To hamburgery mają jeszcze manuale?
podpis użytkownika
Doskonały i nieomylny inżynier to taki, który unika drobnych błędów na drodze do wielkiej katastrofy.
radek225 napisał/a:
Jak w tym dowcipie: najpierw strupy potem ropa. Debilne grubasy z Ameryki zamiast wrzucić na luz, zostawili samochód na biegu i ciągnąc auto silnik zaskoczył.
Powiedziałbym, że to "udana" próba odholowania nieprawidłowo zaparkowanego pojazdu. Ale dzięki za wyjaśnienie mechanizmu, pewnie tak właśnie było.
Konto usunięte
![Avatar]()
Użytkownik usunięty
Ekspertem nie jestem, ale samochodów z automatyczną skrzynią biegów czy tam napędem 4x4 nie można od tak sobie holować. Wszystko opisane jest w instrukcji do konkretnego modelu. Jak dla mnie, coś stawiało opór i temu czemuś coś się wyłamało , a potem już poszło gładko.
Silnik poprostu odpalił. Nawet bez kluczyków (jeżeli to był np diesel) to silnik o zapłonie samoczynnym "Zawsze" trochę paliwa czy oleju w cylindrach jest...
Benzyniak "bez zapłonu" nie da iskry i nie odpali, ale diesel wystarczy że ma paliwo i kompresję (no i jak jest ciepło)
To zapali bez kluczyka (a jak jest stary i ma cieknące wtryski i zużyte pierścienie.. to już całkiem... a jak turbina puszcza olej do dolotu to nie ma bata żeby nie odpalił.
Zawsze parę obrotów silnik zrobi.
Benzyniak "bez zapłonu" nie da iskry i nie odpali, ale diesel wystarczy że ma paliwo i kompresję (no i jak jest ciepło)
To zapali bez kluczyka (a jak jest stary i ma cieknące wtryski i zużyte pierścienie.. to już całkiem... a jak turbina puszcza olej do dolotu to nie ma bata żeby nie odpalił.
Zawsze parę obrotów silnik zrobi.
podpis użytkownika
==============================================