Tak interesowałem się tym i mnie dotyczy prawo UK a według tego prawa mogę nagrywać co i jak chcę. Więc ten temat jest obadany.
Nie wiem czy interesowałeś się tym poważnie, ale albo AI ma kiepskie informacje na ten temat, albo Ty.
Tak na szybko z googla po wpisaniu frazy "czy można publikować w internecie wizerunek ludzi filmowanych w wielkiej brytanii"
Przegląd od AI
Tak, można publikować wizerunek osoby filmowanej w Wielkiej Brytanii, ale tylko w określonych przypadkach i z zachowaniem pewnych zasad. Generalnie, rozpowszechnianie wizerunku wymaga zgody osoby, której wizerunek dotyczy.
Kiedy potrzebna jest zgoda?
Zasadniczo, jeśli filmowana osoba jest rozpoznawalna, potrzebna jest jej zgoda na publikację wizerunku w internecie .
Zgoda ta powinna być świadoma i dobrowolna, choć nie zawsze musi być wyrażona na piśmie.
Jednakże, jeśli osoba otrzymała wynagrodzenie za pozowanie (np. w sesji zdjęciowej), to zgoda na publikację wizerunku jest domniemana, chyba że umówiono się inaczej.
Wyjątki od zasady wymagania zgody:
Osoby powszechnie znane
- wizerunek osoby powszechnie znanej może być rozpowszechniany bez jej zgody, jeśli dotyczy to pełnienia przez nią funkcji publicznych (np. politycznych, społecznych, zawodowych).
Szczegół całości
- wizerunek osoby stanowiącej jedynie szczegół większej całości, jak np. tłum na imprezie masowej, nie wymaga zgody na publikację.
Dodatkowe informacje:
W Wielkiej Brytanii, tak jak w Polsce, ochrona wizerunku jest chroniona prawnie.
Naruszenie prawa do wizerunku może skutkować konsekwencjami prawnymi, np. pozwem cywilnym.
Warto uzyskać pisemną zgodę na publikację wizerunku, aby uniknąć potencjalnych sporów.
W przypadku wątpliwości, zawsze lepiej skonsultować się z prawnikiem specjalizującym się w prawie autorskim.
----------------------------------------------------
Także lepiej porządnie rozpoznaj temat, najlepiej z jakimś prawnikiem.
Może i racja, raz już zaczynali od nowa za pieniądzem, teraz by musieli za normalnością
Po za własnym researchem pisałem do angielskich youtuberów którzy robią kontent który opiera sie na gadaniu z ludzmi i nagrywaniu w miejsu publicznym ( Charles Veitch i Billie Moore) i dostałem informacje że wszystko ok, więc pozostaje mi liczyc że mnie nie oszukali.
Ale doceniam wysiłek który włożyłeś zeby to znależć, bede to monitorował i jeśli bedzie trzeba faktycznie to wejdzie cenzura.
Kusi mnie żeby obejrzeć, ale czasu brak. Nie wpadnie do pieca, jutro obejrzę.
Żaden wysiłek, wpisanie frazy w googla i wklejenie wyniku. Ale proszę. Co do researchu, taka rada, o prawie rozmawiaj z prawnikami, youtuberzy nie są tu żadnym autorytetem, chyba że są prawnikami i mają kanał o prawie i jego wykładniach, to tedy tak.