Ja bym to zrobił tak: najpierw zabrał bym jej piwo, nastepnie wylal na piersi i potem bym sobie z nich spijał I ja wychodze na tym najlepiej bo zagarniam wszystko za jednym razem;p
Na pierwszym planie jedyną naturalną rzeczą jest to piwo, a osoba która trzyma to piwo to niestety sam plastik
i na ki huk tyle tapety? to już musi 2 kg narzucić by jakoś wyglądać?
bo to jest typowa panna z baru, bierzesz na chatę wyp🤬alasz żegnasz się rano i elo. A wracając do wyboru to wybrałbym ją bo na hiszpana się nadaje jak z pyty strzelił a z piwa to i tak wolę leszka albo żubra.