Wysłany:
2014-02-03, 21:50
, ID:
2917576
2
Zgłoś
ja tam nie rozumiem idei zaślepionej dumy narodowej - okej, urodziłeś się w Polsce. i?
nie lepiej być dumnym z czegoś, co się osiągnęło samemu, niż wychwalać ponad niebiosa przypadkowe umiejscowienie genów/duszy/c🤬j wie czego (zależnie, czy ktoś religijny lub nie)
szacunek szacunkiem, ale trzeba umieć się śmiać z samych siebie, bo własnie przez brak takiej umiejętności jesteśmy uważani za kraj zaściankowy, typowe mięso armatnie, ślepo podążające za "ideą"