Od tego zacznijmy, że ta fuszerka ma już spore wąsy.
O ile się nie mylę, bo nie oglądałem całości, są to samochody cudownej firmy ARO i panowie superfunkcjonariusze (również cywile), którzy ustawili ten przetarg, siedzą sobie obecnie w pięknych pokoikach z kratkami w oknach, tylko niestety za NASZE k🤬a pieniądze...