LegendarnyZiom napisał/a:
Zabolało? Jak tam Twoja "prestiżowa A4 1.9 TDI" psuje się?
Lepiej - 1.8T i to w quattro. Ale taki cham ze mnie ze nie mam LPG, nie pasuję do otoczenia.
Naprawdę to słabe jest - i to każda część, poziom gimbusa popieprzającego Solarisem.
kreatywnakrowa napisał/a:
Zagadka na koniec: ile razy czokmen i motoznafca musieliby dać dupy by w 1994 kupić pierwszy model A4?
Odpowiedź: nie wiadomo, nadal dają i ciągle kasę zbierają.
Mocno jebnięta przodem B5 prosto od Hansa w 95 roku kosztowała po zrobieniu ponad 60 tys zł. Fakt że jeździ do dzisiaj w dodatku na czarnych tablicach (co jest szokiem w pewnych kręgach znafców)