Wysłany:
2011-05-31, 14:15
, ID:
693094
11
Zgłoś
Nie ma to jak kostkę na publicznym parkingu up🤬lić. Powiedziałbym że dobrzy by było, gdyby c🤬j miał płacić za czyszczenie, ale widzę karma do niego wróciła, wypłaci się na owiewkę i parę innych drobiazgów.