Mord na członkach misji Czerwonego Krzyża w 1919

Mord na członkach misji Czerwonego Krzyża w 1919 roku - zbrodnia dokonana przez rosyjskich żandarmów na misji Czerwonego Krzyża 2 stycznia 1919 w pobliżu wsi Wyliny-Ruś.

Misja Czerwonego Krzyża licząca 5 osób przybyła do Moskwy 20 grudnia 1918, w celu wynegocjowania repatriacji jeńców wziętych do niewoli w czasie I wojny światowej. Misji przewodniczył Bronisław Wesołowski. Jej członkowie zostali natychmiast (21 grudnia) aresztowani pod zarzutem szerzenia wywrotowej propagandy i uwięzieni, a następnie formalnie wydaleni z kraju. Członków delegacji transportowano pod strażą w kierunku Polski najpierw koleją, a następnie szosą. Przed linią frontu zostali wywleczeni przez żandarmów do lasu i rozstrzelani. Zginął przewodniczący misji i 3 członków: dwie młodziutkie kobiety i lekarz. Natomiast ostatni z członków misji, Leon Alter, udał martwego, i po odejściu zabójców zdołał uciec, przedostać się przez linię frontu i powiadomić władze o tym morderstwie. Przy ciałach znaleziono paszporty, świadectwa Czerwonego Krzyża, a także pieniądze, co świadczyło, że motywem zabójstwa nie był rabunek.

Tyle, że to nieprawda. Bowiem wszystko było zupełnie odwrotnie. To Rosjanie przybyli do Warszawy z misją Czerwonego Krzyża, to Polacy aresztowali i zamordowali bestialsko młode i niewinne kobiety oraz lekarza po wywózce do lasu. Ciekawe co byłoby, gdyby zrobiono o tym film w Rosji.
ŹRÓDŁO

Tak tak, panowie i panie. Historia jest pełna niespodzianek...

Wikipedia nie jest wiarygodnym źródłem. Natomiast Literatura tego źródła jest bardzo uboga.

I c🤬j mnie obchodzi czy polskie władze zaj🤬y rusków czy nie, bardziej mnie interesuje czy ruscy zabili jakiś Polaków.
P🤬lić poprawność polityczną i j🤬y obiektywizm, MY Polacy zawsze robimy dobrze a rosjanie i niemcy to podłe niehonorowe kanalie.

Wikipedia nie jest wiarygodnym źródłem. Natomiast Literatura tego źródła jest bardzo uboga.

I c🤬j mnie obchodzi czy polskie władze zaj🤬y rusków czy nie, bardziej mnie interesuje czy ruscy zabili jakiś Polaków.
P🤬lić poprawność polityczną i j🤬y obiektywizm, MY Polacy zawsze robimy dobrze a rosjanie i niemcy to podłe niehonorowe kanalie.

Dokładnie tak myśli rosyjski czy niemiecki faszysta: "P🤬lić poprawność polityczną i j🤬y obiektywizm, MY (tu wstawić nację) zawsze robimy dobrze a (tu wstawić nację) to podłe niehonorowe kanalie".

"wikipedia kłamie" bo przedstawia nas w złym świetle?
Wiesz co to są źródła?
@edit
jakim trze być idiotą, żeby napisać coś takiego, co ty napisałeś?

tds1974, bardzo ciekawy wycinek historii, a teraz wracaj do domu do Izraela

Dokładnie tak myśli rosyjski czy niemiecki faszysta: "P🤬lić poprawność polityczną i j🤬y obiektywizm, MY (tu wstawić nację) zawsze robimy dobrze a (tu wstawić nację) to podłe niehonorowe kanalie".

Teraz zobacz gdzie są potomkowie tych komuchów, i faszystów a gdzie jesteśmy My potomkowie Honorowych, i szlachetnych.

Śmieszy mnie wywlekanie pojedynczych przypadków złych Polaków, wobec planowanych i masowych zbrodni przeciwko wszystkim Polakom.

"wikipedia kłamie" bo przedstawia nas w złym świetle?
Wiesz co to są źródła?
@edit
jakim trze być idiotą, żeby napisać coś takiego, co ty napisałeś?

Wskaż mi miejsce gdzie napisałem że Wikipedia kłamie, widać nie potrafisz czytać ze zrozumieniem.

tds1974, bardzo ciekawy wycinek historii, a teraz wracaj do domu do Izraela

Po c🤬j mam odwiedzać twoją rodzinę?

Z tego co wiem to ów przewodniczący był rosyjskim szpiegiem i jedną z osób zajmującą się czynną propagandą komunistyczną. Niedawno o tym czytałem.

a teraz dopisz dalszy ciąg, przewodniczącym misji był:

Wesołowski Bronisław Euzebiusz, pseudonim Smutny (1870-1919), działacz ruchu robotniczego. 1889-1891 członek Związku Robotników Polskich. Związany z grupą polskich socjaldemokratów pod przewodnictwem R. Luksemburg. 1894 współzałożyciel Socjaldemokracji Królestwa Polskiego i Litwy, w 1907 jako przedstawiciel tej partii brał udział w zjeździe Socjaldemokratycznej Partii Robotników Rosji w Londynie. Dwukrotnie aresztowany, 1894-1903 oraz 1908-1917 przebywał w więzieniu bądź na zesłaniu.

W okresie rewolucji październikowej członek sekretariatu Komitetu Centralnego Socjaldemokratycznej Partii Robotniczej Rosji (bolszewików). 1918 przewodniczący Najwyższego Trybunału Rewolucyjnego Rosyjskiej Federacyjnej Socjalistycznej Republiki Radzieckiej.

Wysłany do Polski jako członek misji rosyjskiego Czerwonego Krzyża, internowany i eskortowany do granicy, zastrzelony wraz z czterema innymi członkami delegacji przez żandarmerię polską we wsi Mień koło Grodna."

Sprawa trochę dziwna:
Co robił wysoki funkcjonariusz radziecki w Warszawie?
Dlaczego komunista i bolszewik został przewodniczącym Czerwonego Krzyża? Przypominam, że pełnił funcję przewodniczącego Najwyższego Trybunału Rewolucyjnego, czyli był nie lada szychą.
Czy był to mord kryminalny czy polityczny? Kto mógł być ewentualnym zleceniodawcą? Chyba raczej nie Piłsudski - nie było sensu zrażać sobie Rosji, zwłaszcza, że wojny polsko-radzieckiej jako takowej jeszcze nie było, dopiero (listopad 1918) odzyskaliśmy niepodległość. Nie byliśmy w ogóle zorganizowani.

Czy był to mord kryminalny czy polityczny? Kto mógł być ewentualnym zleceniodawcą? Chyba raczej nie Piłsudski - nie było sensu zrażać sobie Rosji, zwłaszcza, że wojny polsko-radzieckiej jako takowej jeszcze nie było, dopiero (listopad 1918) odzyskaliśmy niepodległość. Nie byliśmy w ogóle zorganizowani.

Przecież miano ich zaj🤬 wszystkich i sprawy by nie było. Fuksem jeden sp🤬olił. Żadne tam "polityczne" czy "sryczne".
Bestialski mord na przedstawicielach innego narodu. Jak Niemcy Polaków. Do lasu i po sprawie.

Dobrze że to było w Polsce... Rosjanie by najpierw zgw🤬cili potem okradli, wywieźli na Syberię, poczekali aż zamarzną i użyli ciał jako podkładów kolejowych.