Policeman napisał/a:
Ten koleś wymyśla sobie historie opowiada w stylu zespołu touretta, a ludzie się podniecają. Normalnie tyle ile on ma przygód to nikt nie miał w swojej histori, Odyseusz, Jazon, Kolumb, Magellan etc. mogą mu buty pucować.
A skąd ty parówo internetowa wiesz co on przezył a co nie, na jakiej podstawie sądzisz, że nie doświadczył tego co opowiada? mierzysz wszystkich swoją miara? to ze ty społeczniaku siedzisz w domu i kolegów nie masz i nic w zyciu nie doświadczasz to nie znaczy, ze kazdy tak ma, sam wiele roznych ludzi poznałem i nie wiem co w tych jego historiach jest nierealnego, wyjdź do ludzi przegrywie