Przecież to rastuchy i ich ruch jest rasistowski, bo zakładają nienawiść do białego człowieka\kultury zachodu - Babilonu. Nie mówią o tym głośno, dopóki reggae się sprzedaje, ale to powinno być chyba jasne dla każdego, kto słyszy te teksty. Tym bardziej widok białego rastucha jest żałosny i wzbudza uśmieszek politowania. Jest tyle ruchów "pokojowych" bliskich cywilizacji europejskiej, ale oczywiście fajniejsza jest ta obca, z jaraniem, durną muzyką i krzykliwym (dla nas) imidżem, bo inaczej nie potrafią zwrócić na siebie uwagi

.