Moje uszkodzenie kolana.
0
23
O zerwanie więzadeł łatwo - kolega trenował naście lat piłkę nożną, więc nogi wyrobione miał, a raz stanął c🤬jowo na krawężniku i też zerwał krzyżowe, ale udało mu się naciągnąć jeszcze państwo na operacje rekonstrukcji. Zdrowia życzę, bo też miałem swoje przygody ze stawami i wiem jak to jest nagle stracić możliwość bezbolesnego poruszania się/uprawniania sportu. Chirurg/ortopedał również umilił mi czas tekstem "Sport to zdrowie" i powiedział, że nie da mi refundacji na ortezę, bo mam skończyć ze sportem, bo "na starość mnie będzie bolało" (5-minutowa wizyta prywatna).
ŻóltoCzarnyŻ🤬dPedał napisał/a:
Muszę zapytać, bo nie daje mi to spokoju. Nogi golisz bo twój chłopak lubi gładkie czy do operacji cię ogolili?
Bestia_z_cricolandu napisał/a:
Też tak patrzę: no stopy nie jakieś wybitne, ale ujdą. Scrolluję dalej... o, facet!Mmm, stópki.
podpis użytkownika
Powiedzcie proszę że pogib.