Wysłany:
2010-10-18, 12:59
, ID:
417173
Zgłoś
ten grób to wawel, więc czy ja wiem czy nie warto na niego srać... poza tą pomyłką to tam leży np. Piłsucki...
a to że ktoś postanowił tak czy inaczje opóścić ten świat i nie żyje nie znaczy że nie można o nim źle mówić, zwłaszcza jak był osobą publiczną, inaczej nie można by histori pisać, albo jeszcze bardziej ekstremalnie - o adolfie też nie można źle mówić dlatego że nie żyje? kocham takie prymitywne myślenie.