Modlili się trzy godziny za zespół.
0
20
S................S
![Avatar]()
Użytkownik usunięty
Szatanie.. czemu na tym zasranym padole nie ma tolerancji ? czy wszystkie mohery, dewotki, zasrane swietoszki i ksieza-pedofile musza rujnowac polska muzyke metalowa ? mysle ze nie.. wybaczcie ale lubie polskie zespoly rockowe i metalowe a Kat jest jednym z nalepszych thrashowych zespolow starej generacji wiec wkuriwa mnie gdy ludzie przez wlasna niewiedze i glupote zwalaja wine na urzednikow i "satanistyczne' zespoly. i tu objawia sie ciemnota ludzi fanatycznie wierzacych - to nei jest zespol satanistyczny, tylko Kostrzewski jest ateista a ateizm to nie k🤬a satanizm ja peirdole ;/ z reszta KAt ma bardzo dobre teksty dla przykladu piosenka 'bez pamieci' stary kawalek ale warty uwagi.
Sie rozpisalem ;P
Sie rozpisalem ;P
B................S
![Avatar]()
Użytkownik usunięty
Cytat:
"Pajączek wił swa sieć maleńki robaczek w nią wpadł"
hmm Lucifer (Pajączek) wił swą sieć (podstępnych intryg) by człowiek (w skali świata robaczek mały) wpadał w niecnych zachęt pokusy
dupa jak nic 'szatniarze'
PS
mój ukofany tekst Romana Wielkiego:
- "Zejdź w dół wstąp do piekła.
Tam nikt nie musi tak jak ty w snach klnąć a w życiu ślinić się!"
l................4
![Avatar]()
Użytkownik usunięty
ja wole
"Niewinność zmęczona rozwiera białe swe nogi.
Dotyka klejnotów spragniona grzechu - marzenia.
Dlaczego płomienie ukrywasz między palcami?
Dlaczego spełnienie jest tylko bladym odbiciem?
Bladym odbiciem barw...
Dziwny szept, ciemny las, dzikie sny, czarna msza i bóg
- Naga budzisz się w wielkich jajach...
Prącie trzy na metr
Czarne jak w habicie ksiądz
Chłoszcze brzuch, gw🤬ci cię na krzyżu wszelkich wiar...
Spijam dziewczęcą krew błony dziewiczej.
Jak zagęszczony sok własnej czci.
Boli ten pierwszy raz ale nie płaczesz.
Ciałem wstrząsa skurcz, wypełniony krzykiem dreszcz.
Prącie trzy na metr...
Dziwny szept, ciemny las, dzikie sny, czarna msza i bóg.
W duszy chowa się z zawstydzenia.
Wyciągam ostry nóż..."
"Niewinność zmęczona rozwiera białe swe nogi.
Dotyka klejnotów spragniona grzechu - marzenia.
Dlaczego płomienie ukrywasz między palcami?
Dlaczego spełnienie jest tylko bladym odbiciem?
Bladym odbiciem barw...
Dziwny szept, ciemny las, dzikie sny, czarna msza i bóg
- Naga budzisz się w wielkich jajach...
Prącie trzy na metr
Czarne jak w habicie ksiądz
Chłoszcze brzuch, gw🤬ci cię na krzyżu wszelkich wiar...
Spijam dziewczęcą krew błony dziewiczej.
Jak zagęszczony sok własnej czci.
Boli ten pierwszy raz ale nie płaczesz.
Ciałem wstrząsa skurcz, wypełniony krzykiem dreszcz.
Prącie trzy na metr...
Dziwny szept, ciemny las, dzikie sny, czarna msza i bóg.
W duszy chowa się z zawstydzenia.
Wyciągam ostry nóż..."
