od dokąd kobiety dostały trochę wolności to już nie wiedzą co pokazywać , nie ale ja nie jestem taka bo kawałek obcisłej szmatki na dupie jest
Szczerze wątpię, że to jej prywatny strój. Przecież na oko widać, że to jakaś knajpa inspirująca się Hooters, a to jej ubranie służbowe. Także to nie kwestia wolności, a czysty biznes. A że tym dziewczynom to nie przeszkadza, to ich sprawa.
podpis użytkownika
"Aby dowiedzieć się kto Tobą rządzi, sprawdź kogo nie wolno Ci krytykować"
Voltaire
Kiedyś w galerii handlowej chodziła szajka cyganów z jednym małym cyganem , tak może z dziesięcioletnim , namówili go żeby podbiegał do pań w krótkich spódniczkach i wkładał palec w odbyt .