Wysłany:
2020-07-18, 19:04
, ID:
5740410
5
Zgłoś
Panowie powyżej... Wiecie, nawet śmieciarze mają zmysł estetyki i nie lubią się babrać w gównie.
Ja na przykład nie mam oporów, żeby założyć rękawiczki i umyć kibel na jakiejś bindudze na Mazurach, ale tego nieszczęśnika to bym uspokoił jakąś sympatyczną gadką, a tylko w ostateczności klapsem. I to z większym obrzydzeniem niż podczas mycia kibla.