Wysłany:
2011-11-05, 13:51
, ID:
838961
Zgłoś
Bym go k🤬ę zaniósł do najbliższej studzienki pod pachą, zdjął klapę od włazu, złapał za kostki,upuścił, położył klapę i poszedł k🤬a. Oczywiście jakby nikt nie filmował ani nie widział. Kiedyś tak samo z moim szynszylem zrobiłem bo mnie wk🤬ił.
podpis użytkownika
Geny mi w mózgu namieszały, żebym odczuwał wolę bożą, c🤬jki se wykombinowały, że tym sposobem się rozmnożą.
Tylko, że mózg też ma metody, żeby zjeść ciastko i je mieć, podwiąże se nasieniowody i mogą sobie k🤬a chcieć.