To już nie pierwsze wideo, gdzie szyba pęka od deptania nogami, a sufit w tym modelu wygina się jak jakaś dykta ze śmietnika. W zwykłych biedakowozach jak passat, czy stare kałdi tak łatwo nie pękają szyby... Te supersamochody za milion złotych są wszystkie tak c🤬jowo zrobione, czy wypożyczalnie klepią takiego hiper-złoma po dzwonie i wsadzają najtańsze zamienniki, a potem frajer, który to wypożyczył i uszkodził buli dodatkowo gruby hajs za naprawę tego ulepa...?