podpis użytkownika
Polityka, ja tego nie dotykam, od niej śmierdzą ręce.Każdy dj tak sciemnia czy ma kable czy nie, j eden h*j. to załosne takie zlecenie bez sensu tymi kneflami
Mam jednego znajomego DJ'a. Twierdzi, że w tym zawodzie taka praktyka to zupełna normalka zarówno na poziomie David'a Guetty jak i na wiejskich dyskotekach. Wniosek jest taki, że każdemu z przedrostkiem DJ można dopisać "puszczacz", mojemu znajomemu też. I idz tu na koncert, jak to tylko odtwarzanie...