htp napisał/a:
Woda zawsze posiada domieszki, które się rozłożą, Nie napiłbym się wody podgrzanej żyletkami. Kiedyś widziałem, jak w w warsztacie podgrzewali wodę (2 brzeszczoty i guma, w celu "odmrożenia" wody w chłodnicy). Kolor był niezbyt zachęcający.
brzeszczotami to akurat słaby pomysł . żyletki były ok . szło na targowisku kupić gotowe kubki z takimi płytkami na dnie i normalnie kabel z wtyczką do gniazdka . tylko nie polecam mieszać łyżką czy tam palcem w czasie gotowania