Cytat:
No i to, co już wspomniano. Z kilkoma jest lipa, ze sprzętem jest lipa.
Tworca tego stylu zakladal, ze nikt nie jest na tyle glupi, by rzucac sie na pieciu nozownikow...
Zaden styl nie da ci gwarancji, ze pokonasz 5osob albo twoja skora stanie sie odporna na noze, nawet kravmagi itp. nie daja calkowitej pewnosci, ze nikt cie nie dzgnie, tylko troche wieksza szanse na unikniecie ataku.
sniper9 napisał/a:
Taki Kimura rzucał Heliem Gracie jak szmatą i gdyby ta walka toczyła się na czymś twardszym, niż mata, to potrwałaby kilkadziesiąt sekund.
Nie wiem czy teraz nazwisk nie pomylilem, ale masz na mysli tego, ktory byl jakies 15kg ciezszy (pomijajac to, ze w tamtych czasach byl najlepszym judoka swiata), i sam oglosil sie przegranym (a helia mistrzem obalen) bo przed walka stwierdzil, ze wykonczy go w co najmniej 2minuty ze wzgledu na przewage budowy, a zajelo mu to chyba pol godziny. Czy pomylilem nazwiska?
A co do zapasow, nie przecze, jest to takze super styl, pozwala na wieksza dominacje przeciwnika, tylko zeby wykonac te slamy, itp trzeba miec niemalo pary w lapach, a najlepiej przewage silowa nad rywalem, rzuty z bjj zostaly tak skonstruowane, aby moznabylo je wykonac z bardzo malym nakladem sily, wybijajac po prostu przeciwnika z rownowagi i wykorzystujac jego wlasny ciezar i przeciwwage, no i w klubach bjj obecnie sa takze uczone najskuteczniejsze rzuty zapasnikow, gdyz po prostu duzo latwiej jest je wykonac z malym doswiadczeniem, i szybciej je sie przyswaja nawet bez wyczucia rownowagi, ktora jest potrzebna do rzutow z judo, pomijajac to, ze trudniej je sp🤬olic, i w takim wypadku nie wyladujesz na tak zlej pozycji jak w przypadku sp🤬olenia rzutu judo.
A na zawodach nie ma slamow, bo konczyly sie one czestym urazem kregoslupa w przypadku gdy zawodnik na dole myslal, ze "brakuje jeszcze tylko troszeczke", ale nie ze wszystkich pozycji mozna wyjsc slamem, i nie kazdy ma na tyle sily by cie zeslamowac