Jakby spadli prosto w otwarty pysk lwa to jeszcze rozumiem płacić za bilet do cyrku. Tutaj to się skończy co najwyżej na kilku otarciach więc nic ciekawego.
Jakby spadli prosto w otwarty pysk lwa to jeszcze rozumiem płacić za bilet do cyrku. Tutaj to się skończy co najwyżej na kilku otarciach więc nic ciekawego.
Nie bo jeszcze lew ucierpi, biedak, jak juz to niech w pysk jakiegos innego akrobaty xd
Jakby spadli prosto w otwarty pysk lwa to jeszcze rozumiem płacić za bilet do cyrku. Tutaj to się skończy co najwyżej na kilku otarciach więc nic ciekawego.
Radek, mimo wszystko dobry cyrk to taki, który nie wychodzi jeszcze powinny go dopaść lwy czy inne tygrysy.
Przynajmniej coś się dzieje w cyrku. Dzieci będą miały co wspominać. Cyrkowca się wymieni na innego. A ten na karmę dla Lwa. I lew suty i publika zadowolona.