W tamtych rejonach chów wsobny nie jest cywilizacyjnie nieakceptowalny i mają tam ciekawe deformacje genetyczne. Z resztą po drugiej stronie świata (Indie) jest podobnie, bo cywilizacyjnie mają podobnie - niemal zerowa cywilizacja w obu miejscach, zacofanie, barbarzyństwo, analfabetyzm - ścierwolandy i tyle.