Miotacz ognia czyli Mclaren P1
15
177
Ciekawe czy by dało radę coś upiec
.
K................j
![Avatar]()
Użytkownik usunięty
Pawełku z Brodnicy
Na sadolu szukasz ekspertów?
Dobrze trafiłeś.
Tutaj jest masa ekspertów i mówię to bardzo poważnie. Na "mądre" pytanie odpowie Ci kilka osób konkretnie i na temat. Reszta Sadolowego jajcarstwa zrobi sobie z Ciebie pośmiewisko. Zostaniesz obrażony, sponiewierany i ośmieszony. Sooorrry taki jest klimat. 'Sadystyczny".
PS.
polecam
elektroda.pl - na pytanie odpowiedzą Ci fachowcy, a nie wszystko wiedzący internauci.
Na sadolu szukasz ekspertów?
Dobrze trafiłeś.
Tutaj jest masa ekspertów i mówię to bardzo poważnie. Na "mądre" pytanie odpowie Ci kilka osób konkretnie i na temat. Reszta Sadolowego jajcarstwa zrobi sobie z Ciebie pośmiewisko. Zostaniesz obrażony, sponiewierany i ośmieszony. Sooorrry taki jest klimat. 'Sadystyczny".
PS.
polecam
elektroda.pl - na pytanie odpowiedzą Ci fachowcy, a nie wszystko wiedzący internauci.
pawelbrodnica napisał/a:
jest jakis ekspert? czemu tworzy sie taki plomien?
jest to osiągnięte poprzez podtrzymanie pracy turbiny na wysokich obrotach w momencie gdy odpuszczasz gaz, redukujesz/wbijasz wyższy bieg - po co ? niweluje turbo dziurę, ponieważ turbina nie musi się ponownie rozkręcać tylko stale pracuje na wysokich obrotach.
dlaczego się zakłada ? gdy turbo jest tak duże, że zawór upustowy nie wyrabia z utrzymaniem turbo na obrotach po odpuszczeniu gazu
ogólnie stosuje się tylko w sporcie wyczynowym, wysokobudżetowym tuningu i baaaaardzo drogich samochodach bo :
- turbo pada raz za razem - od bardzo wysokiej temperatury
- musisz mieć specjalny tłumik - seryjny wytrzyma może z 500 km
- zazwyczaj skrzynia odmawia posłuszeństwa, nie daje rady przenieść takich mocy
jak to jest zrobione ? : opóźnia się moment zapłonu mieszanki tak by jej spalanie nastąpiło niemal w czasie otwarcia zaworów wylotowych - na skutek czego mieszanka dopala się w wydechu i dlatego widzisz płomień
alternatywą dla zaworów upustowych i podtrzymania turbo jest hamowanie lewą nogą, a prawą ciągłe duszenie na gaz - co jest praktycznie niewykonalne dla zwykłego kierowcy w cywilnym samochodzie, a w wrc robił tak walter rohl
masaq napisał/a:
podtrzymanie pracy turbin
Tak ale tutaj płomień pojawia się po odjęciu gazu jak również podczas przyspieszania. Anty-lag nie działa gdy ma się wciśnięty gaz do oporu, działa po odjęciu gazu. Niebieskie płomienie to raczej palące się przy kontakcie z powietrzem spaliny. Taki problem mieli konstruktorzy Veyrona. W prototypie podczas przyśpieszania za samochodem pojawiała się kula ognia właśnie z zapalonych spalin. źródło: youtube.com/watch?v=H5JPvpUmK0Q
Misiek100020 napisał/a:
Tak ale tutaj płomień pojawia się po odjęciu gazu jak również podczas przyspieszania. Anty-lag nie działa gdy ma się wciśnięty gaz do oporu, działa po odjęciu gazu. Niebieskie płomienie to raczej palące się przy kontakcie z powietrzem spaliny. Taki problem mieli konstruktorzy Veyrona. W prototypie podczas przyśpieszania za samochodem pojawiała się kula ognia właśnie z zapalonych spalin. źródło: youtube.com/watch?v=H5JPvpUmK0Q
Dobry film w źródle, obejrzę po powrocie z pracy.
Faktycznie nie zwróciłem uwagi, że nawet podczas przyspieszania widać płomienie.
