Ja się zastanawiam jakie haki mają syjoniści na Merkel. Kobieta naprawdę dbała o Niemcy, wiele dobrego zrobiła w sferze gospodarczej, społecznej. Miała duże zasługi dla RFNu. I nagle takie coś. Chwilami podczas przemówień wygląda, jakby cierpiała, jakby się miała rozpłakać zaraz. Widać, jak bardzo ją boli ta zdrada i jak jest wymuszona.
Możliwe, że kiedyś się powiesi bo tego nie wytrzyma i może wtedy wyjawi, jakie to haki.
Tak, technologie... Chodziło mi raczej o średni poziom życia, o produkt generowany przez państwo na osobę. My obecnie mamy koło 24 k per capita według parytetu siły nabywczej. Oni mieli nawet mniej w 90 (koło 21 - my mieliśmy wtedy 8k; obecnie mają koło 40k).