Wysłany:
2009-05-30, 15:42
, ID:
43229
2
Zgłoś
Koleś wyluzuj - zdjęcie + napis + odrobina zdrowego rozsądku = zajebisty dowcip.
To, że śmieję się z dowcipów Murzynach, Ż__ach itp itd nie oznacza, że jak spotkam jakiegoś na ulicy to go obrażam, sprawdzam, czy obrzezany itd.!!!!
To z kawałów o Polakach też nie można się śmiać? Ani z tych o klerze, Kociele, Bogu, i czym tam jeszcze?
Jak coś jest smieszne, to się z tego śmieję. Światopogląd czy ideologia to jedno a poczucie humoru to drugie.
Wiec nie mieszaj tych pojęć i się nie bulwersuj, bo wrzodów dostaniesz.