SarlCagan napisał/a:
Wytłumaczy ktoś dlaczego ten pociąg nie hamował wcześniej? Dlaczego zaraz po zderzeniach te pociągi jakoś natychmiastowo się zatrzymują? Widoczność była, maszynista napierdzielał sygnałem równie wcześnie czyli był świadomy, że przypierniczy. Po uderzeniu słychać dopiero hamowanie i tyle by mu starczyło, żeby się zatrzymać wcześniej. Dzięki
Bo miał pierwszeństwo. Albo maszynista usiłował popełnić samobójstwo
Droga hamowania pociągu wynosi od kilkuset metrów do ponad kilometra. Na wytracenie ostatnich 10km/h potrzeba wielokrotnie mniejszego dystansu niż prędkości ze 100 km/h do 90 km/h. Zapewne maszynista zatrzymałby pojazd na czas gdyby mógł zamiast ryzykować konsekwencje zderzenia.