@up no jasne, że to źli faszyści zaatakowali biednych, bezbronnych lewaków z dziećmi na rękach (podobno faszyści zaczęli rzucać cegłami w biednych anarchistów na dachu - informacja z TV, choć nie wiem czy sam Pudzian dorzuciłby cegłą na dach), którzy byli na dachach budynków, które bezprawnie zajęli. Na szczęście akurat na tych dachach, ZUPEŁNIE PRZYPADKIEM dzielni antyfaszyści znaleźli koktajle mołotowa (pewnie je gołąbki znosiły w swoich gniazdach

), którymi ciskali w faszystów. Ocalili siebie i dzieci, które mieli na rękach
Edit:
nie, nie popieram obydwu grup idiotów. Chcę tylko, żebyście spojrzeli obiektywnie na sprawę a nie tak, jak tvn nakazuje.