A propo's kaptura na rzepy...
Rok temu przywieźli do nas chłopczyka, który w czasie zabawy powiesil się na plocie...
Moze gdyby miał kurtkę na rzepy/napy, może skończyłoby się inaczej...
A propo's kaptura na rzepy...
Rok temu przywieźli do nas chłopczyka, który w czasie zabawy powiesil się na plocie...
Moze gdyby miał kurtkę na rzepy/napy, może skończyłoby się inaczej...
Powinni wymienic sie kurtkami i wszystko byloby cacy
morał jest taki, że z dzieckiem trzeba rozmawiać w kółko i na okrągło, jak się ma na zachować na ulicy, darcie mordy od czasu do czasu nie zdaje egzaminu
podpis użytkownika
God send us a massage: if you can't take a joke go fack yourself!
morał jest taki, że z dzieckiem trzeba rozmawiać w kółko i na okrągło, jak się ma na zachować na ulicy, darcie mordy od czasu do czasu nie zdaje egzaminu
Dokładnie.. Powtarzasz dziecku codziennie, że ludzie są niebezpieczni i głupi.
A propo's kaptura na rzepy...
Rok temu przywieźli do nas chłopczyka, który w czasie zabawy powiesil się na plocie...
Moze gdyby miał kurtkę na rzepy/napy, może skończyłoby się inaczej...
morał jest taki, że z dzieckiem trzeba rozmawiać w kółko i na okrągło, jak się ma na zachować na ulicy, darcie mordy od czasu do czasu nie zdaje egzaminu
A propo's kaptura na rzepy...
Rok temu przywieźli do nas chłopczyka, który w czasie zabawy powiesil się na plocie...
Moze gdyby miał kurtkę na rzepy/napy, może skończyłoby się inaczej...