Dobry Pambuk tak coś w hormonach nap...lił, że posiadanie dzieci mi nie grozi.
Zaliczyłem również nowotwór wewnątrz czaszki, który wzrok mi wyłączył na kilka miesięcy.
Znam Gościa, który mnie z tego wyciągnął dzięki nauce i technice - to pewien znany wojskowy neurochirurg, a nie żadne bóstwo.
Ludzie którzy na to co ja chorowali jakieś 50 lat temu mieli pewny wyrok.
Czy myślisz, że oni gorzej się modlili niż ja, że dobry Pambuk nie dał im wtedy szansy?
Pewnie też mieli cykora, dzieci zapewne i jakieś plany...
I gdzie tutaj widzisz tak zwaną Opatrzność?
Bo ja swoje przetrwanie tłumaczę wyłącznie postępem nauki.
Bóg mi "nie przeszkadzał" dopóki nie doświadczyłem jak zestarzeli się moi rodzice.
Po to jest między innymi Twoja "wiara" - żeby na starość klechy mogli ludzi z demencją skuteczniej omotać.
Tęczowa, czarna i islamska zaraza jednym ...ujem są podszyte.
Kiedy słyszę, że w 1920 roku Matka Boska się ukazała i z jej pomocą ruski pochód został powstrzymany, to pytam gdzie się ona podziała w 1939?
Ty na serio wierzysz w swego Boga i siedzisz na Sadolu? Oj, coś mi tutaj trollem zalatuje... 🤨