aopia napisał/a:
Ty na prawdę jesteś takim prostakiem? Według ciebie takie metalowe gówno można porównać do genialnej muzyki klasycznej? Ale widocznie jesteś. Lwia większość muzyki klasycznej została stworzona po średniowieczu.
Ale dla prostaka wystarczy banda rozwścieczonych małpiszonów, które nauczyły się brzdąkać na metalowych drutach i trochę darcia ryja.
Absolutnie podzielam twoje zdanie na temat Metalliki

Gdybyś Ty za to nie był prostakiem, który najwidoczniej lubi posłuchać "klasyki" na pokaz, nie wspomniałbyś o darciu ryja, bo to zwyczajny śpiew, brzdękanie na metalowych strunach to dla niektórych żadna filozofia - jasne: spróbuj a zobaczymy po jakim czasie odpadniesz, bo paluszki będą bolały
Resumując: Wysrywam się na całą tą muzykę klasyczną, jednak dziękuje niektórym twórcom za elementy, które można wykorzystać w o wiele ciekawszej muzyce.
Pozdrawiam
PS. fortepian czy pianino to też instrumenty strunowe gimbusie.