Pewnie tutaj większość kojarzy punka z jakimiś pop-rockowymi zespolikami amerykańskimi typu Green Day, Good Charlotte czy inny Sum41. Odpowiedź brzmi: to gówno to nie jest punk!
Posłuchajcie czegoś takiego jak Sham 69, Sex Pistols. Albo np. Polski "Defekt Muzgó" i dopiero oceniajcie gatunek