Wysłany:
2015-08-18, 8:11
, ID:
4145804
3
Zgłoś
ok jeszcze bym zrozumial - jakas gala WWF czy RAW i jakies czolowy "zapasnik" no ale k🤬a na jakims meksykanskim odpuscie, probowac zap🤬lic maske jakiemus juanowi, ktory na codzien sprzedaje owoce na targu to juz wg mnie porazka...