Wysłany:
2010-08-10, 21:43
, ID:
353038
7
Zgłoś
Strachliwa żona w czasie stosunku pyta się męża:
- A jeśli jednak urodzi się nam dziecko, to jak damy mu na imię?
Mąż patrzy na fiuta, na nim jedna gumka, druga, trzecia, bierze jeszcze czwartą i robi jeden supełek, drugi, trzeci, po dziesiątym mówi:
- Nie wiem k🤬a, MacGyver.
Jedyny dowcip o MacGyverze jaki znam poza "maki robi coś z niczego"