u mnie w dzieciństwie to był serwowany chleb z cukrem..ja jak bym tam odj🤬 takie danie to ta geslerowa i reszta tej bandy ogórkowej wp🤬lali by jak małpa kit bo to tez jest ich smak z dzieciństwa
Ja bym gieslerowej zaserwował frytki z kjeczapem, to jest mój smak z dzieciństwa. Na drugie danie mogłaby posmakować mojego popisowego numeru, czyli kromka chleba z masłem i solą.