Materiał ze środka Boeinga który lądował bez kół na Okęciu

Piekny materiał ze środka Boeinga. Cięzko sobie wyobrazić co tam się dzieje, teraz możemy to obejrzeć

Mógł dziadzio krzyczeć zginiemy zginiemy dopiero babki by się posrały, dziadek dostałby vip konto na sadolu

Osobiście latam 6-8 razy w ciągu roku samolotem i klaszczę dlatego, że jestem ...

wieśniakiem

a tradycja to jest coś ekstra.. ekstradycja.. to taka stara tradycja.. jeszcze z czasów lotnictwa

Włosi też klaszczą

U Włochów klaskanie jest to wyraz szacunku dla danej osoby, przypomnij sobie pogrzeb JP2, w pewnym momencie cały plac zaczął klaskać.

Ale kierowca robi prawko i wiezie ze sobą 30 osób.. A pilot leci 10 km nad ziemią i ma nad sobą 300 osób. Kierowca autobusu wyjebie sie w płot i ludzie przeżyją, a jeśli samolot walnie to wszyscy giną. Na kierowce autobusu moze isc kazdy a na pilota nie

To sobie gościu skalkuluj katastrofy kolejowe, w polsce to c🤬jówka bo tory są złe i pociągi złe, max 140 może w polszy śmigają, ale w innych krajach jak pociąg jebnie to już konsekwencje są gruuuuuube, rekord to +1,700 osób na raz, więc samolot przy tym to c🤬j
dodam fotki żeby nie było
tu poszło1,700 a może i więcej gdyż nigdy się nie doliczono

600–1000 osób

500-800 osób

to tylko 3 katastrofy kolejowe, a teraz przebij to katastrofą lotniczą, ni c🤬ja bo największą była katastrofa lotnicza na Teneryfie z zaledwie 583 ofiarami, później lot 123 linii Japan Airlines z 520 ofiarami potem już tylko po 300.. wiadomo, jedna śmierć to tragedia, milion to statystyka