Maseczki są...
19
383
ProVVe napisał/a:
Debili w maskach nie brakuje, ale jestem wstanie jeszcze zrozumieć tych co nie chcą się z kretynami szarpać i zakładają... Jednak ograniczenia moga sobie wsadzic w p🤬de
Antyszczepionkowych debili też nie brakuje. A później zdychają w szpitalach z płucami zjedzonymi w 80%. Szkoda tylko, że blokują łóżka normalnym ludziom. "Co zrobisz? Nic nie zrobisz".
jinn napisał/a:
Antyszczepionkowych debili też nie brakuje. A później zdychają w szpitalach z płucami zjedzonymi w 80%. Szkoda tylko, że blokują łóżka normalnym ludziom. "Co zrobisz? Nic nie zrobisz".
Ale osoba która jest przeciwko szczepionce na covid wcale nie musi byc przeciwko szczepionce na gruźlicę i wszystkie inne te które są z Nami od lat.
Naprawdę się dziwisz, że ludzie są sceptyczni co do szczepionki która jedyne co to łagodzi objawy wirusa które i tak w zdecydowanej większości są minimalne albo całkowicie tych objajów nie ma w przypadku zachorowania, ma termin ważności kilku miesięcy po czym trzeba iśc się szczepić znowu, została wprowadzona bardzo szybko w obieg i w tym momencie jest testowana na ludziach bo nie było czasu na żadne inne długoterminowe testy, na dodatek jest propagowana przez szereg działalności marketingowych, polityków, znanych ludzi pomimo iż producenci otwarcie mówią, że nie ponoszą konsekwencji a to wszystko na wirusa który ma śmiertelność na poziopmie grypy w okresie jesiennym? Jakiś czas temu było 0.15%, teraz może minimalnie wyższa bo mamy jesień.
Szczepionka to produkt marketingowy, robią na tym kasę a praktycznie nic w Twoim życiu się nie zmienia. Ale będziesz musiał co pół roku zap🤬lać po nową dawkę.
A jak Twoja babcia czy dziadek się przekręci po szczepieniu, bo może kolidować np z nadciśnieniem to nawet nikomu nic nie udowodnisz, zmarł bo był stary, takie są fakty.
Nie mówię, że szczepionka jest definitywnie zła, że Nas zabije, że namiesza Nam w genach, ale też nie mówię, że nie.
Po prostu u mnie nie wzbudza żadnego zaufania, nie czuję żebym jej potrzebował. Blisko 2 lata pandemii, jak żyłem tak żyje, ludzie w firmie w której pracuje 1500 osób jak żyło tak zyje, Jakbym nie miał telewizji, internetu to bym nie wiedział, że jest jakaś pandemia.
Chcesz to noś maseczkę, chcesz to się szczep, jestem za tym żeby każdy był wolny i decydował o swoim życiu, swoim ciele, ale naprawdę gardzę ludźmi którzy chcą segregować ludzi. Zresztą znam ludzi co się zaszczepili i są przeciwni segregacji i takich ludzi szanuje.
kaziupir napisał/a:
Przecież to dla jaj, kija z dupy wyjmij
Spotkałem się z taką ilością pojebów covidowych że nie uznałbym tego jako pewniak że żart. Raz ganiał mnie po małym sklepiku gość który krzyczał że nie trzymam 1,5m odległości od niego, w sumie nie tylko mnie. Ludzie zrobili zakupy dopiero jak ten pojeb wyszedł.