Na koniec dodałbym tylko, dostałem pracę, marzę o emeryturze. Dotrwałem do emerytury, marzę o śmierci. I nie to nie ma być zabawne, wręcz jest to k🤬a straszne.
Ja w emeryturę nie wierzę. Jak i tak mam dostawać minimalną to mogę przynajmniej kilkaset złotych więcej zarabiać na umowie o dzieło a ubezpieczyć się prywatnie za dwie stówki.