"Cały nasz tak chwalony postęp technologiczny i cywilizację w ogóle można porównać do siekiery w ręku patologicznego przestępcy"
"Los ludzkości, jako całości, będzie taki, na jaki ona zasługuje."
Albert Einstein
Mnie zdziwiło że on w ogóle dał radę przejechać (nie zalał silnika), bo był ostatnio podobny filmik i tam przy takim stanie wód auta zdychały w kałuży.
Tylko na cholerę tym busem stoi? Czeka aż woda się podniesie?
Wiesz, to że nasz korsarz wykazał się odwagą to jego sprawa, ale lepiej z rozgrzanym silnikiem nie ładować się do zimnej wody (pomijając możliwość zalania)...
To dostawca. Wiezie pizzę z ananasem. Jako doświadczony pracownik, wie że pizzę z ananasem zamawiają wyjątkowo nerwowi ludzie i woli dowieźć ciepłego placka.
Mnie zdziwiło że on w ogóle dał radę przejechać (nie zalał silnika), bo był ostatnio podobny filmik i tam przy takim stanie wód auta zdychały w kałuży.
Tu chodzi o filtr powietrza a nie silnik. Tak tylko informuje.
Dopóki nie zalejesz wodą filtra powietrza silnik może być pod wodą. Czyli możesz wjechać w kałużę o maksymalnej wysokości adekwatnie do wlotu twojego filtra powietrza. W teorii