WidziszINieGrzmisz napisał/a:
jak dzieci nie umieja sie bawic to zabiera sie im zabawki.
Zakazac sprzedarzy rac i fajerwerkow.
Co to wogule za ludzie, ktorzy doslownie rozp🤬alaja wlasny kraj. Niech sobie w domu meble rozp🤬ola.
Edukacja nie ma z tym nic wspolnego, mozna byc niewyksztalconym, ale k🤬a, nie znaczy to, ze ktos zachowuje sie odrazu jak ostatni burak. Mgr przed nazwiskiem nie zrobi z chama osoby kulturalnej.
a jak ktoś nie potrafi poprawnie pisać to zabrać mu klawiaturę tak?
No to robaczku, oddawaj klawisze ^^
Wiecie czemu przed tym lewackim skłotem (czy jak to tam się pisze) jest linia ze straży marszu? Bo policja zadzwoniła do organizatorów i powiedziała im że lewusy szykują się na marsz, a organizatorzy próbowali zapobiec burdom Poza tym to śmieszy mnie ten cały "bilans strat" - 120 tyś PLN (?). Tylko to potrafi jedna osoba zrobić w ciągu 5 min podpalając np w miarę nowe BMW albo mercedesa. Zanim zaczniecie p🤬lić co to się tam nie działo to poczytajcie też opinie tej drugiej strony, przykładowo kiedy to faszyści z MN podpalali tęczę to czoło marszu było już na ulicy belwederskiej (czyli ~1km od końca marszu)
Druga sprawa, tęczy - płonęła już 5 razy. Pytanie dlaczego? Dopóki tęcza była tęczą czyli kolorowym dodatkiem do szarego postkomunistycznego miasta (wizja autorki) nikomu ona nie przeszkadzała. Jednak kiedy podpięły się pod nią takie persony jak biedroń i reszta peredastów to nagle zaczęła dostawać regularnych samozapłonów. K🤬A! jakim młotem trzeba być żeby nie zorientować się, że jeżeli coś jest niszczone 5x to widocznie ludzie tego nie chcą? Dodatkowo były pisane różne petycje, jakieś protesty ale widocznie to za mało. Szkoda tylko kolejnych 60tyś na coś co i tak niedługo spłonie...