Nagranie z Marszu Niepodległości,
...coś czego na pewno nie zobaczymy w TV...
Na samym początku Marszu Niepodległości, zamaskowani bandyci próbowali wciągnąć spokojnych maszerujących w walki z policją. Wielu podpitych chłopaków dało się nabrać i pokrzyczeli do policji grożąc im, ale zaraz szli dalej. Niestety, sporo z nich dało się wciągnąć na dłużej w zamieszki.
Na skrzyżowaniu Marszałkowskiej i Wilczej doszło do ogromnej bitwy na bruk i race.
Wszystko to miało na celu przerwanie filmowania, bo w ubiegłym roku tylko dzięki takim filmom udało się udowodnić próby, ale i udane prowokacje.[/b]