Wysłany:
2022-12-02, 12:32
, ID:
6321792
1
Zgłoś
Przyjdzie taki moment, kiedy jakiś starszy pan zapędzony w kozi róg własnego sklepiku, prowadzonego od 40 lat, wyciągnie z szafki MP-40 po ojcu i zacznie się bronić. Będzie kilka ofiar śmiertelnych, bandyci oczywiście rozszarpią dziadka na strzępy, zanim przeładuje, a potem już nic nie zatrzyma pierwszej europejskiej rasowej wojny domowej.