Wysłany:
2021-12-25, 23:35
, ID:
6124851
6
Zgłoś
Czytałem o tym. Pewien pracownik, który zajmował się aktualizacją cen na półkach dostał z🤬bki od szefostwa, że c🤬jowo to robi. A, że nie znosi krytyki postanowił podpalić pudełko z fajerwerkami i pójść sobie do domu. Ochroniarz próbował ugasić, ale c🤬ja to dało. W markecie było około 200 osób. Nikomu nic się nie stało.
Miejsce - Tomsk, Rosja.