Wysłany:
2014-02-11, 21:09
, ID:
2942572
Zgłoś
Mario wg. prawa spłacił swój dług wobec społeczeństwa. Jest wolnym człowiekiem jak wielu innych bandziorów, których mijamy na ulicy nie mając tego w świadomości. Myślę, że 25 lat w izolacji zmieniła tego człowieka. Czy do końca wyleczyła? Tego nie wiemy i dlatego powinien resztę życia spędzić w placówce półotwartej. Nie sądzę, że teraz na wolności coś mu zagraża. Wypociny typu "ktoś mu wsadzi kose w plecy, zlinczują go, rozszarpią żywcem" możecie sobie wsadzić między bajki. Nie ma takiej możliwości.