genghiskhan, no, a powiedz mi, skoro zwykłe lustro odbija wiązkę lasera małej mocy a tylko z takimi miałem do czynienia to zapewne z laserem dużej mocy działa to tak samo. Poza tym nie wiem czy zrozumiałeś szczerze mówiąc (a napisałem to dość łopatologicznie) o co mi chodziło z zaadoptowaną technologią e-ink. Ale napiszę to jak dla przedszkolaka. Skoro lustro odbija wiązkę lasera to można by zrobić lustrzaną powłokę na samolocie, no ale taki samolot byłby dobrze widoczny. Więc zamiast tego zasugerowałem, że być może dałoby się zastosować technologię podobną do e-inku. Czyli z jednej strony kamuflaż (standardowe malowanie), a z drugiej warstwa odbijająca. Tak jak w technologii e-ink można by odwracać strony aby albo uzyskać maskowanie albo odbijać wiązkę lasera (i to nie tracąc pełnego maskowania).
Co do szydery, że zatrudnią mnie w CIA, to nie wiem o co chodzi, mówicie jak by to normalni ludzie nie wpadali na rozwiązania których nie wymyśliły wielkie koncerny z multimiliardowymi budżetami.
PS. Jeśli moje rozwiązanie wydaje wam się absurdalne to pomyślcie, że zapewne podobnie mówili ludzie którzy słyszeli o "wybuchającym pancerzu", a tym de facto jest pancerz reaktywny stosowany w czołgach czy transporterach opancerzonych.