Mam mieszane odczucia. Ok fajnie że zaj🤬i paskudnej feministce ale z ciapatymi panoszącymi się po całym kraju jakoś nie dają sobie tak bohatersko rady.
Ichne gestapo pewnie bardzo by chciało ale nie mogą bo odgórnie mają rozkaz siedzieć cicho. A jakby znalazł się nadgorliwy to zaraz wy go z hukiem wyj🤬i z wielką pompą że pozbyli się rasisty w szeregach policji.
Widzisz takiego cz🤬cha czy kozojebcę i natychmiast wiesz, że jest on zagrożeniem dla ciebie i dla otoczenia.
A taka antifa/KOD? Biali ludzie, ale jednak zdrajcy, pasożyty, rak toczący rasę kaukaską od środka. Z oczywistym zagrożeniem łatwiej się walczy niż z ukrytym wrogiem.