Mandat z Bilbao - Sadol.pl

krycha7

Wysłany: 2013-02-11, 13:06 , ID: 1842870 Zgłoś

Witam Was szanowni sadole. Ostatnio napotkał mnie pewien bardzo niecodzienny problem. Otóż dostałem ten oto mandat. Sprawa jest o tyle śmieszna, że choć bardzo bym chciał (a mój "samochód' za pewne jeszcze bardziej) zamiast w ciepłej Hiszpanii muszę siedzieć w Krakowie. Dlatego też dziwi mnie taka sytuacja stąd moje pytanie, czy ktoś natknął się na taki przypadek? A jeśli nie to co o tym sądzicie, jakieś oszustwo, czy zwykła pomyłka?

P.S. Nie wiem jak wrzucić zdjęcie tyłu tego mandatu bo ten hosting tutaj zamulił

YoogiGoogi

Wysłany: 2013-02-11, 18:21 , ID: 1843848 Zgłoś

niby się zgadza

ale możesz udać, że nie dostałeś do rąk własnych (jesli to nie był polecony) i poczekać aż przyjdzie powtórne powiadomienie

sprawdź też konto bankowe. Zapewne podane jest na tej kartce i sprawdź numery. Początek bodajże pokazuje kraj pochodzenia konta, jeśli ktoś z Polski Cię wkręca (np. sąsiad) to łatwo będzie to wykryć.
Albo wpisz konto bankowe w google, możliwe że gdzieś jest upublicznione jeśli jest z rządu/policji.

podpis użytkownika

Jak powstała religia? Pierwszy na świecie mitoman napotkał pierwszego idiotę...

k................t

Użytkownik usunięty

Wysłany: 2013-02-11, 19:43 , ID: 1844136 1

Zgłoś

Rudy ma fotopstryki w BILBAŁO?!!?

krycha7

Wysłany: 2013-02-11, 21:46 , ID: 1844688 Zgłoś

1. Mogłem Wam zostawić jakie "popełniłem" przewinienie, jakoś odruchowo zamazałem, sorry - w wolnym tłumaczeniu po prostu 92 km/h na ograniczeniu 80 km/h.
2. Raczej wykluczam opcje kawału, temat jest taki, że co ciekawsze samochód jest zarejestrowany na mojego ojca, obecnie zaczynam studia, pomagam ojcu w jego malutkim przedsiębiorstwie a numery są właśnie z tego samochodu, no bo mi jeszcze znajomi mogli coś wywinąć, ale jak już to w moim "samochodzie", a tego to nawet na oczy nie widzieli. Pracowników nie ma(my), a więc ciężko znaleźć jakiegoś winowajcę...

Dzięki za wszelką pomoc, pozdrawiam

kamil-c

Wysłany: 2013-02-12, 0:13 , ID: 1845321 Zgłoś

Wal do ambasady i tyle ....

R................y

Użytkownik usunięty

Wysłany: 2013-02-12, 3:57 , ID: 1845682 Zgłoś

Ktoś Cię robi w ch$#@ja

Ciekawe czy więcej ludzi dostało takie pisemka

p................s

Użytkownik usunięty

Wysłany: 2013-02-12, 15:45 , ID: 1846780 10

Zgłoś

może tata ma "znajomą" w Hiszpanii?

Krówka

Wysłany: 2013-02-12, 15:48 , ID: 1846787 Zgłoś

Przyszło Ci poleconym ? Czy normalnie w skrzynce leżało ?

Jak lezalo w skrzynce to możesz wyp🤬olić. Tak samo było z tym Pobieraczkiem.pl - ja akurat dostałem list windykacyjny, ale go porwałem i podtarłem dupe i nie koniecznie w tej kolejności

podpis użytkownika

"Tak, nie zawsze znaczy nie" - Krówka

L................9

Użytkownik usunięty

Wysłany: 2013-02-12, 15:54 , ID: 1846804 Zgłoś

Fake. z Hiszpanii nie przychodzą żadne mandaty do PL. osobiście raz dostałem mandat będąc w hiszpanii w okolicach sorii. I takowy wygląda w formie wydruku w języku hiszpańskim, na którym widnieje elektroniczny podpis policjanta i mój.

P.S K🤬a od pastuchów 100e dostałem za używanie "długich" świateł. tak za takie gówno

F................s

Użytkownik usunięty

Wysłany: 2013-02-12, 16:05 , ID: 1846833 Zgłoś

Przychodzą.
Jakieś 2 miesiące temu był artykuł na gazeta.pl o tym. Spróbuj poszukać. Koleś dostał mandat z Francji, podczas gdy przebywał w Polsce. Ktoś (jak sie okazało potem) z jego znajomych z Francji podał jego dane przy odbieraniu mandatu, dlatego na mocy prawa UE przysłano go do Polski.

Masz jakiś znajomych w Hiszpanii?

Poza tym - nie do końca wiadomo co z tym robić i najlepiej zgłosić sprawę na policji o kradzież tożsamości, no i próbuj wyjaśnić w ambasadzie albo konsulacie.

BTW - numer rejestracyjny jest Twój czy obcy? W jakiej kopercie przyszło? Musi być stempel gdzie zostało nadane, znaczek pocztowy itd.. Tak będzie można określić czy to żart czy nie. A no i przecież ten mandat nie ma ani pieczątki, ani podpisu osoby która go wystawiła

Prescot

Wysłany: 2013-02-12, 16:09 , ID: 1846844 Zgłoś

Nie spodziewałem się hiszpańskiej inkwizycji

miczel1

Wysłany: 2013-02-12, 16:12 , ID: 1846853 2

Zgłoś

chcesz sie wybielic ze zabrałeś k🤬iszona na wakacje zamiast żony?
kochanie to jakaś pomyłka

b................9

Użytkownik usunięty

Wysłany: 2013-02-12, 17:43 , ID: 1847157 3

Zgłoś

Widoczny numer listu poleconego się zgadza - wystarczy go wpisać na stronie poczty.

Kod:

RR909626176ES

Kraj przeznaczenia PL
Masa (kg) 0.000
Urząd przeznaczenia 31903
Kraj nadania ES

Data zdarzenia Jednostka pocztowa Zdarzenie
2013-01-30 03:30 MADRID AP Wysłanie przesyłki z kraju nadania
2013-01-31 00:15 WER Warszawa Przyjęcie przesyłki w Polsce
2013-01-31 12:08 WER Warszawa Wysłanie z ładunkiem
2013-02-01 05:45 WER Kraków Wysłanie z ładunkiem
2013-02-01 07:56 Kraków 28 Wprowadzenie do księgi oddawczej
2013-02-01 10:30 Kraków 28 Wydanie doręczycielowi

vass

Wysłany: 2013-02-12, 17:59 , ID: 1847206 Zgłoś

Mandat do kosza i koniec sprawy. Jak bym się przejmował wszystkimi mandatami z UE to bym spokojnie nie spał

dog_1

Wysłany: 2013-02-12, 18:00 , ID: 1847214 Zgłoś

No proszę, z madrytu to krakowa przez warszawę list idzie 2 dni a ja jak wyślę z Wejherowa w poniedziałek do Gdańska to dojdzie dopiero w piątek, gdzie tu logika.
I tak jak reszta napisała, skoro samochód w okresie grudzień - styczeń był w Polsce i masz na to jakieś dowody (ja bym za podstawę brał jakieś zapisy z kamer np. stacji benzynowej) masz po kłopocie, jak nie, to lepiej zapłacić. I detektyw bugmenot789 uprzedził mnie przed sprawdzeniem kodu.

johny2015

Wysłany: 2013-02-12, 18:15 , ID: 1847271 1

Zgłoś

Dlaczego na mandacie jest data 31.01.2013 a list wyszedł z ES o 3:00 w nocy dnia 30.01.2013 ? Czy ktoś na to zwrócił uwagę ?