A tak jako艣.
Ale r贸偶nica jest kolosalna i wynika z oczywistej sprawy.
Pan idzie na pole dogl膮da膰 chama,
cham idzie na dw贸r pracowa膰 u pana.
Kazdy kto trzma w domu psa to jakby 偶y艂 w chlewie i nie r贸偶ni si臋 niczym od Abduli mieszkajacych razem z kozami.
Pies gubi sier艣膰, nask贸rek. jego sier艣膰 艣mierdzi, brudnym dupskiem siada na meblach. Z pyska leci mu slina kt贸r膮 oblepia wszystko do oko艂a. O poaso偶ytach, kt贸re przenosi nie wspomn臋.
Chcesz mie膰 chlew w domu, trzymaj psa!
Kazdy kto trzma w domu psa to jakby 偶y艂 w chlewie i nie r贸偶ni si臋 niczym od Abduli mieszkajacych razem z kozami.
Pies gubi sier艣膰, nask贸rek. jego sier艣膰 艣mierdzi, brudnym dupskiem siada na meblach. Z pyska leci mu slina kt贸r膮 oblepia wszystko do oko艂a. O poaso偶ytach, kt贸re przenosi nie wspomn臋.
Chcesz mie膰 chlew w domu, trzymaj psa!
Kazdy kto trzma w domu psa to jakby 偶y艂 w chlewie i nie r贸偶ni si臋 niczym od Abduli mieszkajacych razem z kozami.
Pies gubi sier艣膰, nask贸rek. jego sier艣膰 艣mierdzi, brudnym dupskiem siada na meblach. Z pyska leci mu slina kt贸r膮 oblepia wszystko do oko艂a. O poaso偶ytach, kt贸re przenosi nie wspomn臋.
Chcesz mie膰 chlew w domu, trzymaj psa!