Mały zdolny chińczyk...
3
672
U hamburgerów rodzice gówniaka już mogliby myśleć na co wydadzą te miliony zielonych, które od właściciela budynku wyciągną.
- brak informacji żeby nie w wkładać żadnych części ciała
- brak zabezpieczenia antygówniakowego
- brak ograniczenia prędkości obracania się drzwi
- no i ta osoba, która zapewnie ogląda ten obraz z monitoringu też nie zareagowała.
Same profity.
- brak informacji żeby nie w wkładać żadnych części ciała
- brak zabezpieczenia antygówniakowego
- brak ograniczenia prędkości obracania się drzwi
- no i ta osoba, która zapewnie ogląda ten obraz z monitoringu też nie zareagowała.
Same profity.
Pan_Cernik napisał/a:
U hamburgerów rodzice gówniaka już mogliby myśleć na co wydadzą te miliony zielonych, które od właściciela budynku wyciągną.
- brak informacji żeby nie w wkładać żadnych części ciała
- brak zabezpieczenia antygówniakowego
- brak ograniczenia prędkości obracania się drzwi
- no i ta osoba, która zapewnie ogląda ten obraz z monitoringu też nie zareagowała.
Same profity.
brak amerykańskiego prawa, noga złamana, za lekarza trzeba zapłacić i pewnie za uszkodzenie drzwi też, przy odrobinie szczęścia młody na wózku wyląduje a chińska renta nie istnieje. No profity po c🤬ju
nowynick napisał/a:
brak amerykańskiego prawa, noga złamana, za lekarza trzeba zapłacić i pewnie za uszkodzenie drzwi też, przy odrobinie szczęścia młody na wózku wyląduje a chińska renta nie istnieje. No profity po c🤬ju
No ale tylko noga. Reszta jest dobra. Sprzedadzą gówniaka na części zamienne i jakoś na tym wyjdą.
Pan_Cernik napisał/a:
U hamburgerów rodzice gówniaka już mogliby myśleć na co wydadzą te miliony zielonych, które od właściciela budynku wyciągną.
- brak informacji żeby nie w wkładać żadnych części ciała
- brak zabezpieczenia antygówniakowego
- brak ograniczenia prędkości obracania się drzwi
- no i ta osoba, która zapewnie ogląda ten obraz z monitoringu też nie zareagowała.
Same profity.
Na myśleniu by się skończyło.